Serwis świadomych rodziców radosnych dzieci

Plamienie w ciąży

Ostatnie dni mijały stosunkowo spokojnie - brałam Duphaston, dużo odpoczywałam i dłużej spałam niż zwykle. Oczywiście miałam też tradycyjne dolegliwości ciążowe: nudności, zgagę i zaparcia. Wierzyłam, że właśnie tak ma być w ciąży i z niecierpliwością wypatrywałam końca ciąży. Tymczasem mój spokój został zakłócony.


Dzisiaj rano pojawiało się u mnie małe plamienie. Najprawdopodobniej jest ono wywołane naszą wczorajszą bliskością, ale mimo to jestem zaniepokojona. Nie mam pewności, czy plamienie nie zapowiada jakiś poważniejszych problemów z ciążą. Nie wiem, czy z moim Maleństwem jest wszystko w porządku.

Na szczęście niedługo kolejna wizyta u ginekologa - mam nadzieję, że rozwieje on moje obawy. Może też dostaniemy skierowanie na pierwsze badanie USG, na którym upewnimy się, że nasze Maleństwo ma się dobrze. No i dowiemy się, czy jest tam jedno Maleństwo, czy też więcej. :)

Tymczasem teraz będę obserwować, czy plamienie nie zwiększa się. Jeśli będzie się tak działo i pojawi się ból brzucha lub pleców, to na pewno pojedziemy do szpitala. Mam jednak nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby.

Tags: