Serwis świadomych rodziców radosnych dzieci

Interpretacja drugiego spermiogramu

Jesteśmy już po wizycie u lekarza. Jednakże wiadomości nie są zbyt krzepiące - nadal nasienie nie spełnia norm. Przed Pawłem kolejne badania - tym razem posiew nasienia.


Mamy już kolejne wyniki badania. Udało się antybiotykiem zniszczyć florę bakteryjną, ale pozostała spora ilość leukocytów. Poza tym wydłużony jest czas upłynnienia nasienia (do 1,5 godziny). Te parametry mogą nadal utrudniać zapłodnienie.

Mimo to lekarz nie zgasił w nas nadziei. Wskazał na możliwość przeprowadzenia inseminacji (czyli wspomaganego zapłodnienia), do której z Pawłem nie jesteśmy przekonani. Zalecił jeszcze przeprowadzenie badania mikrobiologicznego nasienia (posiewu nasienia), który może wskazać przyczynę zwiększonej liczby leukocytów oraz wydłużonego czasu upłynnienia.

Jak najbardziej zgodziliśmy się na posiew, który również ma być wykonany w ramach Funduszu. Mamy skierowanie. Przygotowanie do tego badania nie różni się niczym od przygotowania do badania jakości nasienia - wymagana jest 3-4 dniowa abstynencja. Jednakże oczekiwanie na wyniki trwa dłużej - nawet do dwóch tygodni.

Stąd też postanowiliśmy, aby jeszcze wcześniej ruszyć się z wynikami badań nasienia do mojego ginekologa. Wizytę umówiłam na 4 grudnia. :) Zobaczymy, co on na to powie. Czy będzie taka sama diagnoza?